Jack Daniel’s Tennessee Travelers

Choćby nie wiem jak bardzo właściciel marki Jack Daniel’s firma Brown-Forma Corporation chciał stworzyć coś jedynie dla wąskiej grupy odbiorców, wieści rozniosą się szybko, a tama wyłączności pęknie zalewając świat kolejną limitowaną edycją. Tym razem przygotowano coś wyjątkowego dla sieci sklepów Travel Retail, a seria dwóch wyjątkowych butelek nazwana została Jack Daniel’s Tennessee Travelers.

Tennessee Travelers

Nowa edycja miała swoją premierę w 2021 roku. Informacje o jej dostępności były szczątkowe. Jedynie czujni kolekcjonerzy dowiedzieli się o nowym produkcie. Nie było więc hucznej kampanii na miarę Jack Daniel’s Fire, Apple czy Honey. Zaś dostępność Jack Daniel’s Tennessee Travelers nie jest porównywalna nawet z serią Jack Daniel’s Legacy. Pomijając indywidualne sklepy, których właściciele starają się zaspokoić swoich wyjątkowych klientów, nowa seria nie pojawiła się w na półkach żadnej sieci handlowej.

Strefy wolnocłowe to wyjątkowe miejsca na lotniskach. W szczególności mam tu na myśli te na międzynarodowych portach lotniczych stolic znaczących Państw. Do nich zaliczyć można Amsterdam Air Schiphol w Holandii. Los sprawił, że musiałem spędzić przymusową noc w tym mieście. Wczesnym rankiem jedząc śniadanie rzuciła mi się w oczy reklama wyświetlana na telebimie. Na widok butelki Jack Daniel’s z białą etykietą aż podskoczyłem. Co to takiego?!

Zaraz po odprawie ruszyłem w kierunku sklepów. Gdy zobaczyłem stojące na półce butelko serce zabiło mi szybciej. Upewniłem się, że są dostępny tylko dwa rodzaje Jack Daniel’s Tennessee Travelers Bold & Spicy oraz Sweet & Oaky. Przy zakupie obu sklep oferował rabat na drugą sztukę. Szczerze mówiąc, w tamtej chwili nawet nie wiedziałem co konkretnego kupuje. Myśl, że mam w torbie Jack Daniel’sa z białą etykietą rekompensował mi trudno osiągalną w Polsce australijską edycję No.7.

Bold & Spicy

Pierwsza z butelek edycji Jack Daniel’s Tennessee Travelers nazwana Bold & Spicy. Charakteryzuje się 70% składnikiem żyta w zacierze. Pozostałe składniki to 18% kukurydzy, a reszta to słód jęczmienny. Podobnie jak Jack Daniel’s Rye i tutaj w zapachu i smaku wyczuwa się ostrzejsze przyprawy, nie gubiąc jednak przy tym waniliowej słodkości.

Druga z serii nazwana Sweet & Oaky to zgoła odmienna proporcja w zacierze. Dominująca, 80% przewaga kukurydzy, utrzymany, 12% ilość słodu jęczmiennego, a cała reszta do żyto. Zapewne każdy miłośnik Jack Daniel’s zorientuje się, że mamy to zdecydowaną przewagą słodkich nut w zapachu i smaku. To co łączy obie zawartości Jack Daniel’s Tennessee Travelers to dymny finisz, uczucie jakby beczki, w których leżakował trunek były mocniej przepalone.

Czas pokaże czy jeszcze ujrzymy i spróbujemy kolejnych eksperymentów Jack Daniel’s Tennessee Travelers. O ile Bold & Spicy spokojnie mogłoby zastąpić żytniego Jacka. O tyle Sweet & Oaky mogłoby spokojnie znaleźć miejsce u tych, którzy czasem dla odmiany napili by się coś co przypomina ich ulubiony No.7, ale nie koniecznie w tej chwili mają ochotę na likierowe Fire, Apple czy Honey.

Popularne posty